Moja Twoja wina.


Moja Twoja wina
Beata Majewska
vel Augusta Docher


Dla kobiety zdrada to swoisty koniec świata. Taka kobieta czuje, że coś jest z nią nie tak. Zatraca poczucie własnej wartości. Ale kiedy mąż po tej zdradzie proponuje Ci otwarty związek, a rodzina mówi: „wybacz, zapomnij to nic takiego”. Zaczynasz się zastanawiać czy to świat wywrócił się do góry nogami, czy ty jesteś ufoludkiem na obcej planecie.

W takiej sytuacji znalazła się Ula. Dojrzała kobieta z kilkuletnim stażem małżeńskim. Pomimo rad bliskich i wielkiego uczucia jakim darzyła męża nie zamierza wybaczyć Markowi. Dla niej zdrada oznacza jednoznacznie – koniec. Gdyby chociaż chciał przeprosić – wrócić, okazał skruchę. Wybrał młodziutką dziewczynę. On jako wykładowca i ona studentka. Co więcej ma zamiar wykorzystać byłą zonę i jej dobre serce dla swojej korzyści.

Urszula musi zacząć od nowa tworzyć swój świat. Na szczęście jest w posiadaniu starego domu na wsi, który otrzymała w spadku po starszej kobiecie, z którą się przyjaźniła. Gdyby nie to nie miałaby się gdzie podziać. Jedyna osoba, która była jej podpora to przyjaciółka Renata. Pomogła jej w najtrudniejszych chwilach, podnosiła na duchu, a czasami dawała emocjonalnego „kopa”. Wyprowadzka na wieś dobrze zrobiła Urszuli. Zaczęła więcej się ruszać, zgubiła ładnych kilka kilogramów i stała się posiadaczka psa, a przede wszystkim poznała mężczyznę, którego początkowo nie darzyła sympatią. Później jednak wszystko się zmienia za sprawa wypadku przygarniętego psa. Michał bezinteresownie im pomógł i to właśnie wtedy nawiązała się miedzy nimi nić porozumienia. Bohaterka w starym domu odkrywa tajemnicze zawiniątko, z którym związany jest Michał. Dla Usi życie szykuje kolejne niespodzianki, te w negatywnym tego słowa znaczeniu. Co łączy Michała, Usię, Marka i jego nowa partnerkę? Oj zadziwiająco wiele, a prawda która wyjdzie na jaw zaskoczy wszystkich. Niestety historia miłosna nie dla wszystkich zakończy się happy endem.

Książka zawiera poza wątkiem miłosnym elementy kryminału. Pojawia się zbrodnia więzienie i śmierć. Są również pozytywy jak miłość, wsparcie i przyjaźń. Historia ciekawa, momentami szokująca. Warta przeczytania

Jeden komentarz na temat “Moja Twoja wina.”

Dodaj komentarz